Jednym ze wskaźników rozwoju ekonomicznego danego państwa i społeczeństwa jest obecność dużej liczby restauracji. Można powiedzieć więc, że Polska jest już całkiem rozwiniętym krajem, ponieważ nie brakuje tu miejsc, w których można smacznie zjeść, często również bardzo niedrogo. Jest to opcja bardzo dobra dla wszystkich zapracowanych ludzi, ponieważ dzięki temu nie muszą oni gotować samodzielnie, dzięki czemu udaje się zaoszczędzić nawet godzinę czasu w ciągu doby. A tą godzinę poświęcić na dodatkową pracę. Pojawia się jednak pytanie, czy taki tryb życia jest dla nas zdrowy. Niekoniecznie, bo tak naprawdę nie wiemy, co jemy.

Tanie restauracje

Obiady podawane w tanich restauracjach są gotowane zapewne również z tanich składników. Tłuszcz wykorzystywany do przyrządzania frytek czy innych potraw nierzadko jest wykorzystywany nawet dziesięciokrotnie. Różne więc rzeczy można o nim napisać, ale na pewno nie to, że znajdzie się w nim dobry dla naszego zdrowia cholesterol hdl. Z pewnością natomiast taki tłuszcz może powodować choroby raka, gdyż utleniony wyzwala wiele szkodliwych substancji. Również jakość mięsa w takich restauracjach nie jest taka, jak powinna być. Zwykle jest to tanie mięso niskiej jakości, czasem stare, a czasem napompowane serwatką, aby ważyło więcej.

Co z tym zrobić?

Są dwa wyjścia. Jeśli ma się trochę więcej czasu, można po prostu przestać jadać na mieście a zacząć jeść w domu. Dzięki temu ma się pełną kontrolę nad tym, co się skonsumuje. Mięso można kupić nieco droższe, najlepiej bezpośrednio w masarni, bo i tak ma się pewność, że będzie taniej, niż jedzenie w restauracji. Można również zaprzyjaźnić się z miejscowym warzywniakiem, co spowoduje, że otrzymamy zawsze świeże, uprawiane w sposób ekologiczny warzywa. Nie wszyscy jednak mają czas na takie rzeczy, jak samodzielne gotowanie ze zdrowych produktów. Jeśli nie, trzeba znaleźć inne restauracje, w których można się odżywiać. Będą one bezdyskusyjnie droższe, ale przynajmniej będziemy wiedzieć, co jest na talerzu, bo kelner o wszystkim nam powie.