Słyszeliście o dokonaniach łódzkiej drużyny ŁKSG Inwemer? Jeśli jeszcze nie to wiedzcie, że wszystko wskazuje na to, że będzie to jedna z lepszych drużyn siatkarskich osób niesłyszących. Podczas ostatniego spotkania w Raciborzu dali pokaz naprawdę profesjonalnej siatki: nie stracili w fazie grupowej oraz półfinałowej ani jednego seta! Co więcej, byli w stanie pokonać ubiegłoroczny zespół z Przemyśla w czasie trwania naprawdę długiego i wyczerpującego finału.

ŁKSG Inwemer jest przykładem godnym do naśladowania i inspirowania każdego niepełnosprawnego sportowca, czy to profesjonalisty, czy też amatorsko uprawiającego ruch. Bo chłopaki z Łodzi pokazali, że nie istnieje coś takiego, jak bariera ściśle oddzielająca ludzi sprawnych od tych niepełnosprawnych. Śmiem nawet targnąć się na opinię, że niejedna polska drużyna sprawnych siatkarzy mogłaby mieć problem z Inwemerem, jeśli ten by stanął z nimi na parkiecie hali siatkarskiej.

Mam tylko nadzieję, że dzięki nim będziemy częściej rozmawiać o niepełnosprawnych w sporcie.